Jan Mazur zastępca przewodniczącego Wojewódzkiej Komisji Wyborczej z Kielc: "Nie wiem, skąd te wyniki."- Skoro wyniki są to wiadomo skąd. Z centrali PKW w Warszawie. - Czas nazwać rzeczy po imieniu: PKW robi "coś z niczego", czyli fałszuje wybory.

.

https://www.youtube.com/watch?v=ygAaIoOBL5U  

Sytuacja postawiła "POlszewików" pod ścianą

Albo ich teraz "rozstrzelamy", albo się wywiną, i "zetną nam łby". - Tak mniej więcej wygląda przedwyborcza sytuacja i prognoza na 16 Listopada. / Drugi raz powtarzam tą samą notkę czytaj więcej

http://nichcik.neon24.org/post/115403,sytuacja-postawila-polszewikow-pod-sciana 


 

PAP/Jakub Kamiński

https://www.youtube.com/watch?v=VXeL29YEMLo  

"Zdrada!, ... czyli 'Współczesnego Rejtana' krzyk do Boga"

Zdrada, rządzą nami zdrajcy! / Pan Grzegorz Braun, bohater Marszu i Święta Niepodległości, "dyktator Powstania Listopadowego 2014", jak Romuald Traugut został zdradzony i wtrącony do "kazamatów Partii Oprawców i Komoruska"! - Po trzykroć zdrada! czytaj więcej

http://nichcik.neon24.org/post/115619,zdrada-czyli-wspolczesnego-rejtana-krzyk-do-boga

https://www.youtube.com/watch?v=82legvIOnWA

Policja (niechcący) ujawniła: to Kancelaria Komorowskiego rządzi w PKW - niezalezna.pl
foto: flickr.com/photos/kancelariapremiera; youtube.com

Niezalezna.pl: Państwowa Komisja Wyborcza nie ma swojej siedziby a jedynie… podnajmuje pomieszczenia od Kancelarii Prezydenta. Podczas posiedzenia zespołu parlamentarnego ds. wolności słowa podisnp. Mariusz Sokołowski, zapewne nieświadomie ujawnił bardzo ważną informację. Dzięki jego relacji z czwartkowej interwencji policji w PKW wyszło na jaw, że to Kancelaria Prezydenta rządzi siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej.

To zelektryzowało uczestników dzisiejszego posiedzenie parlamentarnego zespołu, który zajmował się sprawą zatrzymania dziennikarzy.  - Ta informacja jest dla mnie chyba najbardziej sensacyjna tego dnia – stwierdził redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz. – Policja nie wiedziała, że PKW dysponuje tam lokalem i że trzeba zapytać PKW o zgodę na interwencję.

 - Wiedzieliśmy, podobnie jak pan, że tam działa PKW – odparł Sokołowski.

- To dlaczego nie zapytała dysponenta lokalu – dociekał Sakiewicz.

Rzecznik policji tłumaczył, że administratorem budynku jest Kancelaria Prezydenta RP. Okazuje się, że PKW nie ma nic do powiedzenia w swojej siedzibie. Chociaż istnieje możliwość przechowywania tam tajnych dokumentów będących w dyspozycji jedynie PKW.

Tomasz Sakiewicz wielokrotnie pytał, czy policja pytała PKW o zgodę na interwencję, a przedstawiciele policji powtarzali, że byli w kontakcie z Kancelarią Prezydenta. W końcu uciekli się do zwrotu: „sąd zdecyduje”.

A ta sytuacja rodzi wiele wątpliwości. Czy PKW jest suwerenna w swoich decyzjach, skoro nie podejmuje decyzji nawet w tak banalnej sprawie, jak prawo do dysponowania lokalem.

Na bardzo istotny wątek zwrócił uwagę poseł Jan Dziedziczak. - Za pół roku będziemy mieli wybory prezydenckie. Teraz wyobraźmy sobie, że są nieprawidłowości związane z PKW, a decydentem czy policja ma wejść, czy nie jest kancelaria jednego z kandydatów – mówił poseł PiS.

Czyli Kancelaria Komorowskiego będzie decydowała o wydarzenia w siedzibie PKW mającej odpowiadać za wybory, w których udział bierze Bronisław Komorowski.

Na drugi dzień po zatrzymaniu dziennikarzy w siedzibie PKW przed sądem zeznawał szefochrony Kancelarii Prezydenta Konrad Komornicki. Powiedział przed sądem: „Zapadła decyzja o wezwaniu zgromadzonych osób w pomieszczeniu PKW o podaniu do informacji do tych osób o żądaniu opuszczenia tego pomieszczenia.” „Dostałem takie polecenie ustne od swojego przełożonego, szefa Kancelarii Prezydenta RP.

 


 

 

Są paragrafy na prezydenta i premiera. .. To recydywiści!

"Miller i Kaczyński podsycali nastroje antypaństwowe". Palikot składa zawiadomienie - A ja donoszę na Prezydenta czytaj więcej

http://nichcik.neon24.org/post/115721,sa-paragrafy-na-prezydenta-i-premiera-to-recydywisci
 

 

Rozdział XXXI Przestępstwa przeciwko wyborom i referendum mówi:

Art. 250. Kto, przemocą, groźbą bezprawną lub przez nadużycie stosunku zależności, wywiera wpływ na sposób głosowania osoby uprawnionej albo zmusza ją do głosowania lub powstrzymuje od głosowania, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Należy zauważyć, że prawo jednorzędnie traktuje to przestępstwo zarówno do referendum , jak i  do wyborów. ** http://prawo.money.pl/kodeks/karny/czesc-szczegolna/rozdzial-xxxi-przestepstwa-przeciwko-wyborom-i-referendum

PAP/Paweł Supernak

 

Spadek Jaruzelskiego: "Szef wszystkich Szefów" Krajowego Biura Wyborczego

 

Warszawa 1990-07-13 

NOTATKA

dla szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej

Michała JANISZEWSKIEGO

w sprawie zmian w strukturze Kancelarii Prezydenta 

W związku z przekazaniem przez Prezydenta RP nadzoru nadc samorządem terytorialnym, uprzejmie proponuję wprowadzenie z dniem 1 sierpnia 1990 r. następujących, roboczo uzgodnionych, zmian w strukturze Kancelarii Prezydenta.

- zniesienie Zespołu Rad Narodowych

- utworzenie Sekretariatu Państwowej Komisji Wyborczej do realizacji zadań związanych z wyborami do Sejmu i Senatu;  pracami kierował będzie Szef Sekretariatu w randze eksperta.

Jednocześnie proponuję:

- zobowiązanie Szefa Spraw Kadrowych do załatwienia spraw Pracowniczych wynikających z powyższych zmian,

- zobowiązanie szefa Państwowej Komisji Wyborczej do przekazania do Archiwum Kancelarii Prezydenta RP dokumentów Zespołu Rad Narodowych.

* Na dokumencie znajduje się nieczytelny podpis * kontrasygnata gen. Michała Janiszewskiego / Jakichkolwiek pieczęci brak.

<>

Co powyższy dokument przedstawia?

Otórz za czasów PRL nowowybrany Sejm na swoim pierwszym posiedzeniu powoływał Radę Państwa mającą uprawnienia Sejmu w czasie gdy Sejm nie obradował. / W Strukturze Rady Państwa był Zespół Rad Narodowych nadzorujący wszystkie terenowe Rady Narodowe (zobacz niżej). ... i właśnie na bazie tego Zespołu, czyli na bazie ostatniej Rady Państwa PRL, czyli na bazie ostatniego Sejmu PRL, powstało ciało nadzorujące wybór każdego następnego Sejmu III RP, i każdego Prezydenta Polski. - Można się więc zastanawiać czy coś się zmieniło, czy też czas zatrzymał się w miejscu, i mamy rok 1989? / Odpowiedzcie sobie sami na to najciekawsze pytanie w polskiej polityce ostatnich 25 lat. - Moja osobista opinia jest taka. / Praktycznie nieusuwalna PKW i Krajowe Biuro Wyborcze, to "grupa trzymająca w Polscewładzę", bez względu na to co określenie to by nie znaczyło / ... takie "dziadki z lasu, z roku 1945"

<>

Czym była Rada Narodowa PRL  – Był to terenowy organ władzy państwowej w PRL. Zgodnie z Konstytucją z 1952 r.były wybieralnymi na 3 lata organami w gminach, miastach, dzielnicach większych miast, powiatach i województwach. Rady narodowe poszczególnych szczebli wybierały swoje prezydia i były zależne od rad wyższego szczebla.

Stanowiły fasadowy twór mający stwarzać pozory demokracji. W rzeczywistości ich zadaniem było realizowanie polityki rządu, która była całkowicie zależna od PZPR

Do zadań RN należało:

  • uchwalanie terenowych planów i budżetów gospodarczych
  • kontrola uchwał Rad niższego szczebla
  • utrzymanie porządku publicznego
  • współdziałanie w umacnianiu obronności i bezpieczeństwa państwa

 

"Dziadki z Lasu, znów chcą wybrać Dziadków z Lasu"

W skład Państwowej Komisji Wyborczej wchodzi dziewięciu sędziów trzech sędziów wskazanych przez prezesa Trybunału, trzech sędziów wskazanych przez pierwszego prezesa SN, i wskazanych przez prezesa NSA. - Nikt z nich nie przeszedł lustracji.czytaj więcej

 

https://www.youtube.com/watch?v=Jz8SoAFIeB8

Tusk też miał przeciek o trzeciej z PKW

https://www.youtube.com/watch?v=y3pULo9SyRo

 

Wszystko wskazuje na to, że Bronisław Komorowski uzyskał stanowisko Prezydenta Polski w wyniku fałszerstwa wyborczego / Pytaniem jest, czy ma to związek z zamachem w Smoleńsku. - Czy to tylko "zbieg okoliczności"?
 

Wynik Wyborów Prezydenta 2010 sfałszowano

Wybór Komorowskiego na prezydenta prawie na pewno został sfałszowany

Wybory i wybór Komorowskiego na Prezydenta w 2010 r. najprawdopodobniej sfałszowano. / Istnieje coś takiego jak matematyczny rachunek prawdopodobieństwa, na jego podstawie można obliczyć czy coś jest, lub nie jest prawdopodobne. Jest bardzo prawdopodobne, że w w pierwszej połowie meczu będie remis, a w drugiej padnie bramka i jedna z drużyn wygra. Jest mało prawdopodobne, że kandydat na prezydenta w "pierwszej połowie meczu" (zliczania głosów) otrzyma wynik różniący się od przeciwnika różnicą (-8%), a w drugiej części zliczania głosów otrzyma wynik (+17%), co w konsekwencji wyrówna stratę z pierwszej części i w konsekwencj da mu zwycięstwo "w wyścigu" - Takie coś jest mało prawdopodobne i statystycznie prawie niemożliwe.

Jeśli strata w pierwszej części (-8%) potwierdzona jest relacją poważnej osoby, a nadrobienie (+17%) można wyliczyć matematycznie na podstawie oficjalnych dokumentów, konkluzja jest prosta. Wyścig w wyborach prezydenta musiał buć sfałszowany. - Do takiej "anomali" doszło podczas przedterminowych Wyborów Prezydenta 2010 , do których doszło w wyniku katastrofy Smoleńskiej.

Może nawet nie najważniejszą rzeczą tej sprawy jest to, czy Wybory Prezydenta 2010 sfałszowano, ale to, czy fałszerstwo ma bezpośredni związek z katastrofą Smoleńską, coraz powszechniej uważaną za zamach na Prezydenta Polski śp.Lecha kaczyńskiego. Jeśli Wybory Prezydenta 2010 jednak sfałszowano, wspierało by to tezę o celowym zamachu, i na odwrót, jeśli w Smoleńsku doszło do zamachu, tym bardziej prawdopodobne jest, że Wybory Prezydenta 2010 sfałszowano - Mielibyśmy tutaj do czynienia z "sytuacją przyczynowo-skutkową"

CZY WYBORY PREZYDENTA SFAŁSZOWANO? / FAKT (+8% Pierwsza połowa meczu)

Na Youtube wyżej widzimy rozradowanego marszałka Sejmu Stefana Niesiołowskiego , z racji zajmowanego stanowiska osobę dobrze ustosunkowaną i najprawdopodobniej dobrze informowaną.

Marszałek Niesiołowski w wyniku doznanegoi szczęścia komentuje wynik wyborów Prezydenta 2010, ... i o dziwo, co mówi?

Mówi, że o godzinie 11-stej (23:00) posiadł wiadomość, że Jarosław Kaczyński wygrywa wybory prezydenckie z wynikiem 54.46%. - Łatwo więc obliczyć, że w tym samym czasie Bronisław Komorowski musiałby mieć 45.54% głosów. Różnica pomiędzy kandydatami wynosiła więc wynosić (-8.92%)na niekorzyść Bronisława Komorowskiego.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie komunikat PKW z godziny z godz. 23:00 pokazujący wyniki z godz. 22:48 >>>http://www.prezydent2010.pkw.gov.pl/ALL/pliki/DOKUMENTY/komunikaty/Komunikat_g.2300_0407pl.pdf

PKW podała że o 22:48,czyli przed godziną 23:00 o której Stefan Niesiołowski "miał przeciek", >>> Jarosław Kaczyński ma 49.39% , a Bronisław Komorowski 50.61%% / Różnica pomiędzy kandydatami wynosiła by więc (1.22%), a nie (-8.92%) na niekorzyść Komorowskiego.  /  Wynik z 20.49% obwodów.

POMIĘDZY RELACJĄ NIESIOŁOWSKIEGO I KOMUNIKATEM WIDAĆ BARDZO DUŻĄ ROABIEŻNOŚĆ WYNOSZĄCĄ PRAWIE 7.5% GŁOSÓW >>O godzinie 00:10 PKW w Warszawie podała następny komunikat (wynik z 23:50) wskazujący, że Kaczyński wygrywa wybory różnicą 0.82%

>>> http://www.prezydent2010.pkw.gov.pl/ALL/pliki/DOKUMENTY/komunikaty/Komunikat_g.0010_0507pl.pdf

Relację marszałka Stefana Niesiołowskiego można by uznać za niczym nieudokumentowaną pomyłkę, gdyby nie jeden bardzo istotny "szczegół" / "Szczegół" ten to wyliczenie matematyczne, które mówi ni mniej ni więcej, że 'w drugiej połowie" liczenia głosów, a więc w części nie objętej komunikatami mamy zadziwiającą anomalię. / O ile różnica w procencie zdobytych głosów wynikająca z komunikatów PKW jest w granicach błędu statystycznego, to różnica z drugiej części nie objętej komunikatem, ale matematycznie możliwej do prostego obliczenia rażąco się różnią. Różnice te pokazano w tabeli.

O CZYM TO ŚWIADCZY? ...różnice te świadczą o jednym, mianowicie o tym, że informacja uzyskana przez Stefana Niesiołowskiego może, a nawet najprawdopodobniej jest prawdziwa, a wyniki obwieszczone przez PKW zostały sfałszowane. - Ostatnie wydarzenia i fałszowanie wyniku wyborów w centrali PKW w Warszawie nie robią nic innego, jak tylko tą hipotezę uprowadapaniają.

Wszystko wskazuje na to, że Bronisław Komorowski uzyskał stanowisko Prezydenta Polski w wyniku fałszerstwa wyborczego.

WYBORY PREZYDENTA 2010 / KOMUNIKATY PKW

http://www.prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/DOKUMENTY/komunikaty/index.html

Wersja do wydruku >> https://docs.google.com/document/d/1khR-WcmnqK02TEv2rbdazNrAMKvYnVgy4xFsJdid4TM/edit?usp=sharing 

https://www.youtube.com/watch?v=gtnaNS7iO90

 

Wybory 2010 / Rozliczenie komunikatów

PRZEDTERMINOWE WYBORY PREZYDENTA 2010
Wyniki Komorowskiego
Przewaga końcowa: 6,02%
 Strata z "przecieku Niesiołowskiego" z godz. 23:00  =  ( - 8,92% )   
OBLICZONA 
PRZEWAGA
CZĄSTKOWA
KOMUNIKAT 2
z godziny 00:10
Wynik z 22:50
Różnica z wyniku cząstkowego PKW
Strata z godz.23 : 50  
z 51,50 %   
obwodów
( - 0.82 % )
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 22:50 do końca
po komunikacie 2
Różnica obliczona na podstawie komunikatu PKW
Wynik z reszty,
czyli z48,50 %
obwodów
+12.05 %

 
KOMUNIKAT 3
z godziny 01:10
wynik z 00:58
Różnica z wyniku cząstkowego PKW
Wynik z godz. 00 : 58
z 80,39 %
obwodów
+ 2,64 %
OBLICZENIE KOŃCÓWKI
od 00:58 do końca
po komunikacie 3
Różnica obliczona na podstawie komunikatu PKW
Wynik z reszty,
czyli z 19,61 %
 obwodów
+ 17,32 %

 
KOMUNIKAT 4
z godziny 02:10
wynik z 01:54
Różnica z wyniku cząstkowego PKW
Wynik z godz. 01 :54
z 95,01 % obwodów
+ 5,26%
OBLICZENIE KOŃCÓWKI od 01:54 do końca
po komunikacie 4
Różnica obliczona na podstawie komunikatu PKW
Wynik z reszty,
czyli z 4,99 %b
obwodów
+ 18,20 %

 

* Kolorem czerwonym oznaczono wynik z "drugiej części liczenia głosów"(od komunikatu do końca), obliczony na podstawie cząstkowego wyniku podanego przez PKW. 
 
https://www.youtube.com/watch?v=mF2K4pnp8zU

Jan Mazur zastępca przewodniczącego Wojewódzkiej Komisji Wyborczej z Kielc: "Nie wiem, skąd te wyniki."- Skoro wyniki są to wiadomo skąd. Z centrali PKW w Warszawie. - Czas nazwać rzeczy po imieniu: PKW robi "coś z niczego", czyli fałszuje wybory.

Fot. PAP/Paweł Supernak 

CZAS NAZWAĆ RZECZY PO IMIENIU: WYBORY FAŁSZUJE CENTRALNA PKW W WARSZAWIE

 wPolityce.pl: PKW w czasie jednej z wtorkowych konferencji zaprezentowała cząstkowe wyniki wyborów w województwie świętokrzyskim.  Wywracały one do góry nogami sondaż exit polls, w którym w sposób znaczący wygrał PiS.  PKW  tymczasem w wyborach do sejmiku wojewódzkiego ogłosiła  silne prowadzenie PSL-u.

Problem w tym,  że do dziś nie wiadomo, na jakiej podstawie. Zastępca przewodniczącego Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Kielcach twierdzi, żenie przesłał jeszcze do PKW  żadnego protokołu. 

>>> Nie przesłano protokołów do PKW w Warszawie, a tam w Warszawie ogłoszono wyniki, których jeszcze nie znali.

Sami mamy dopiero 12 z 14 potrzebnych protokołów. Czekamy jeszcze na powiat ziemski kielecki i Ostrowiec Świętokrzyski — tłumaczy „Rzeczpospolitej” Jan Maur / zastępca przewodniczącego PKW w Kielcach / >>> Dodaje, że po ich otrzymaniu Komisja weźmie się do pracy.

Rano wszystko powinno być gotowe  — dodaje.  Proszony o wyjaśnienie, dlaczego PKW  podała już wyniki wyborów w świętokrzyskim, wskazuje, że nie ma pojęcia.

Nie wiem, skąd te wyniki. My nie przesłaliśmy jeszcze żadnego protokołu, bo musimy to zrobić w komplecie, jak już będą wszystkie  — wyjaśnia Mazur. - Wskazuje, że nie wierzy w ogóle w „wyniki podawane są w mediach”.

Ciekawe skąd  PKW wzięła dane dotyczące województwa świętokrzyskiego?  - Jak  widać  PKW wciąż zdaje egzamin…

ŹRÓDŁO: wPolityce.pl>>> http://wpolityce.pl/polityka/222700-nie-ma-granicy-tej-hucpy-pkw-oglasza-prowadzenie-psl-w-swietokrzyskiem-kielecka-komisja-wyborcza-odpowiada-nie-wiemy-skad-pkw-ma-takie-wyniki 

 NIE JEST WAŻNE KTO JAK GŁOSUJE, WAŻNE KTO PISZE PROTOKÓŁ

 

Lokal w Chorzowie przy ul. 11 Listopada

https://www.youtube.com/watch?v=1729HkLI18c

TVN24.pl: Zgodnie z kalendarzem wyborczym pierwsza tura wyborów na prezydenta RP musi się odbyć między 3 a 17 maja.Stworzenie nowego systemu informatycznego na majowe wybory jest niezbędne, bo licencje pozwalające na korzystanie ze starego wygasły. Okazuje się jednak, że w PKW nie wiedzą jeszcze, kto, kiedy, za ile i, czy w ogóle będzie chciał podjąć się przygotowania od podstaw nowego narzędzia umożliwiającego zliczanie głosów. >>> http://www.tvn24.pl/w-maju-moze-byc-jeszcze-gorzej-wybory-prezydenckie-leza-pkw-nie-ma-pieniedzy-na-przetargi,490246,s.html

https://www.youtube.com/watch?v=JLMvwBdrRZ0

 

WYBORY 2011: Podczas wyborów przeprowadzonych w dniu 9 października 2011 do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej nastąpiła wielogodzinna lub jak PKW twierdzi, ale bez dowodów (bez protokołu naprawy) tylko godzinna przerwa w pracy strony internetowej, czy serwera, na którym były strony internetowe PKW. / ... /

Wyniki wyborcze były ustalone przez PKW po wczytaniu potwierdzonych wyników z protokołów okręgowych komisji wyborczych, w formie papierowej do elektronicznej bazy danych.

Elektroniczny system obliczania głosów nazywanych przez PKW "systemem informatycznym wspomagającym prace komisji"  wizualizował na ekranach wyniki wyborów po ich przetworzeniu przez aplikację firmy Dituel. Centralna baza danych na serwerze PKW nie była nadzorowana przez PKW tylko przez prywatną firmę."

INFORMATYK ORAZ DWIE INNE OSOBY ZŁORZYŁ PROTEST WYBORCZY Z OPISEM UDOWADNIAJĄCYM, ŻE PKW NIE KONTROLUJE CENTRALNEGO SERWERA , CZYLI CENTRALNEJ URNY WYBORCZEJ. - BEZ METORYTYCZNRGO USTOSUNKOWANIA SIĘ DO PRZEDSTAWIONYCH ZARZUTÓW PROTEST ZOSTAŁ ODDALONY

W świetle ostatnich wydzrzeń sprawa Wyborów 2011 i działań PKW powinna zostać powtórnie zbadana. - Cała dokumentacja -  WRAZ ZE STANOWISKIEM PKW i STANOWISKIEM PRZEWODNICZĄCEGO PKWSĘDZIEGO JAWORSKIEGO  na piśmie, znajduje się tutaj >>>http://iddd.de/StrasbourgOnline.pdf


Józef Światło jako wicedyrektor Departamentu X Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego był odpowiedzialny za inwigilację elit partyjnych i wiedział wszystko o kulisach funkcjonowania systemu komunistycznego w Polsce. Kiedy 28 września 1954 r. Światło wystąpił na konferencji prasowej w Waszyngtonie, kierownictwo PZPR wpadło w popłoch. Jan Ptasiński, ówczesny wiceminister MBP, pisał we wspomnieniach: Zadzwonił telefon. Po twarzy [wiceministra] Romkowskiego można było się zorientować, że otrzymał hiobową wieść. (...) Oznajmił: Dzwonił Minc, przed mikrofonami Radia Wolna Europa występuje Światło. Zagadka sama się rozwiązała

Za czasów PRL nowowybrany Sejm na swoim pierwszym posiedzeniu powoływał Radę Państwa mającą uprawnienia Sejmu w czasie gdy Sejm nie obradował. / W Strukturze Rady Państwa był Zespół Rad Narodowych nadzorujący wszystkie terenowe Rady Narodowe (zobacz niżej). ... i właśnie na bazie tego Zespołu, czyli na bazie ostatniej Rady Państwa PRL, czyli na bazie ostatniego Sejmu PRL, powstało ciało nadzorujące wybór każdego następnego Sejmu III RP, i każdego Prezydenta Polski. - Można się więc zastanawiać czy coś się zmieniło, czy też czas zatrzymał się w miejscu, i mamy rok 1989? / Odpowiedzcie sobie sami na to najciekawsze pytanie w polskiej polityce ostatnich 25 lat. - Moja osobista opinia jest taka. / Praktycznie nieusuwalna PKW i Krajowe Biuro Wyborcze, to "grupa trzymająca w Polscewładzę", bez względu na to co określenie to by nie znaczyło / ... takie "dziadki z lasu, z roku 1945".

 

Gazeta.pl / 29.11.2013: "Fatalna wiadomość dotarła do Warszawy wieczorem 6 grudnia 1953 r. Z Polski natychmiast przybyli do Berlina wysłannicy, którzy w porozumieniu z niemieckimi i sowieckimi służbami specjalnymi mieli zorganizować poszukiwanie zaginionego. Przeprowadzono wizję lokalną, uruchomiono agentów w zachodnioniemieckiej policji. Na próżno. / Ostatecznie sprawę zaginięcia uznano za niewyjaśnioną i odłożono ad acta."

<>

28 września 1954 r. Na konferencji prasowej w Waszyngtonie prokurator generalny USA ogłosił, że Ameryka udzieliła azylu wysokiej rangi funkcjonariuszowi władz komunistycznych w Polsce, podpułkownikowi Józefowi Światle. -  Następnie on sam wystąpił przed dziennikarzami, mówiąc: "Miałem dostęp do najtajniejszych dokumentów Biura Politycznego. Na ich podstawie przekonałem się, kto rządzi Polską, w czyim imieniu i czyim kosztem". - Oto jego historia: "Za kulisami bezpieki i partii"/ Józef Światło ujawnia tajniki partii, reżymu i aparatu bezpieczeństwa

"nikt nie miał najmniejszych wątpliwości, że wyborów w Polsce, komuniści nie mogą wygrać bez oszustwa" -Co "zeznaje" w tej sprawie "świadek" Józef Światło?

"Józef Światło, który był członkiem specjalnej komisji wyborczej twierdzi: "Bezpieka prowadzi bardzo skrupulatnie obserwację tego, co myśli i jak się zachowuje społeczeństwo. Dlatego wiedzieliśmy doskonalee, że ogromna większość społeczeństwa nienawidzi partii i ludzi którzy zagarnęli władzę w swoje ręce.

Wiem, jak się fałszowało wyniki wyborów w 1947 i 1952. i dlatego, z całą stanowczością stwierdzam, że zarówno te wybory sejmowe, jak i wszystkie inne wybory w Polsce, zostały sfałszowane przez partię i rząd.

W 1947 roku - powiada Światło - partia kładła nacisk na dobór członków komisji wyborczych. Do obowiązków ich należało obliczyć, ile z urny miało w ogóle wyjść głosów, ile w tym ważnych, ile nieważnych i ile głosów miało pasć na daną listę tak, żeby wybory wypadły po myśli partii.Ten system fałszowania wyborów miał dla partii poważne ujemne strony. Bo za dużo ludzi wiedziało, co i jak się robi, za duo ludzi znało przesłane instrukcje i wiedziało, kto je wydaje. I dlatego w r. 1952, przeniesiono fałszowanie wyborów na najwyższy szczebel i ograniczono listę wtajemniczonych do minimum.

Przed wyborami w 1952 r. biuro polityczne powołało specjalną komisję centralną do fałszowania wyborów. Nie była to nazwa oficjalna, ale takie właśnie miała zadanie. W skład jej weszli najbardziej zufani ludzie ministerstwa bezpieczeństwa. / Do komisji  przydzielono nam agentkę sowiecką, specjalistkę w preparowaniu i podrabianiu dokumentów, Rosjankę Konopko. Zadaniem jej było nauczyć nas wywabiania treści w dokumentach, wpisywania innej, naśladowania cudzego charakteru pisma. Jednym słowem, miała ona przygotować nas do technicznego sfałszowania wyborów. Komisja zabrała się żywo do pracy.

Przed wyborami wszystkie protokoły okręgowych komisji wyborczych z pieczęciami i podpisami były gotowe. Trzeba było tylko wpisać cyfry. W nocy po dniu wyborówcała nasza komisja była oczywiście w pogotowiu. Zjawił się wtedy niespodziewanie minister Romkowski i powiedział nam, że wybory idą wspaniale i po myśli rządu, i że wobec tego, zdaniem Bieruta, sfałszowanie protokołów stało się niepotrzebne.

Zaproponowałem wobec tego, aby je zniszczyć. Ale Romkowski oświadczył, że z polecenia Bieruta ma je zabrać ze sobą - i wyszedł. Spojrzeliśmy tylko po sobie. Zrozumieliśmy, że skoro sfałszowane protokoły były już gotowe, to najwidoczniej, Bierut wolał wpisać cyfry w biurze politycznym, aniżeli u nas. Z ogłoszonych wyników wyborów okazało się, że nasze przypuszeczenia były słuszne. Wybory wypadły w 100% po myśli partii. / ... / Wybory do Rad Narodowych przeszły gładko i sprawnie, bo w tej chwili już Departament X nabrał większej wprawy i udoskonalił swoją pracę na tym stanowisku.

Partia musi zagwarantować sobie właściwego kandydata i chce, aby on był jednogłośnie wybrany przez społeczeństwo. Więc nim się kogoś mianuje, czy, jak to się nazywa wybierze na członka władz partyjnych, na delegata na zjazd, posła do sejmu, czy radnego do rady narodowej - Departament X musi się wypowiedzieć uprzednio, w sprawie każdego kandydata. Dotyczy to wszystkich z wyjątkiem członków biura politycznego." 

<>

W latach osiemdziesiątych w Biurze Rad Narodowych przy Radzie państwa PRL,  karierę zaczął robić Kazimierz Wojciech Czaplicki, obecny Sekretarz PKW i "szef szefów" delegatur Krajowego Biura Wyborczego, spełniającego funkcję polskiej administracji wyborczej i ciała pomocniczego Państwowej Komisji Wyborczej. / PKW.

"Rzemiosła wyborczego" uczył się i był przygotowywany do pracy w mającym powstać  Krajowym Biurze Wyborczym, jeszcze przed Okrągłym Stołem. Krajowe Biuro Wyborcze powstało na bazie Krajowych Rad Narodowych. - Posłuchajmy wypowiedzi ministra Czaplickiego nagranej po referendum odwoławczym Prezydenta Warszawy, w zeszłym roku.

<>
 Komorowski: „Kwestionowanie uczciwości wyborów to odmęty szaleństwa”

 

Komorowski: „Kwestionowanie uczciwości wyborów to odmęty szaleństwa” - niezalezna.pl
foto: Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Niezalezna.pl: Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z sędziami Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego – czyli instytucjami, które zgłaszają kandydatów na członków Państwowej Komisji Wyborczej. - Zachodzi potrzeba policzenia głosów innymi metodami – oświadczył po spotkaniu Bronisław Komorowski, dodając jednocześnie, że próba odwołania PKW to „szaleństwo”. - Nie dajmy się zwariować. To się wszystko da policzyć – przekonywał prezydent. Komorowski zaapelował o zachowanie spokoju. >>>  http://niezalezna.pl/61558-komorowski-kwestionowanie-uczciwosci-wyborow-odmety-szalenstwa 

https://www.youtube.com/watch?v=iTsfVXQ-LX4

Dlaczego nie można koalicji oderwać od koryta?

Pani Premier nie świnia, Pani premier prawdę nam powie:  Chciałabym, aby kolejna kadencja samorządu była nastawiona na dobre inwestowanie ogromnych pieniędzy jakie wynegocjowaliśmy dla Polski w Brukseli. - To będzie główne zadanie samorządowców których właśnie wybierzemy w niedziele. 

https://www.youtube.com/watch?v=gDs57PhEuqo